Wystawa jest pokłosiem tegorocznej edycji „Festiwalu fotografii w technikach dawnych i alternatywnych” organizowanego wiosną na Śląsku przez dwójkę pasjonatów Janusza Drobisza i Damiana Ganszczyka. Autorzy prezentowanych prac – ponad 30 osób – mieszkają w całej Polsce – od Gdańska po Zakopane. Są wśród nich zarówno mistrzowie, jak i amatorzy. Fotograficy realizują swoje dzieła w różnorodnych technikach: ambrotypia, bromolej, brąz Van Dyke’a na szkle, cyjanotypia, guma chromianowa, gumolej, fotogram, fotografia litowa, fotografia otworkowa, luksografia, papier solny, platynotypia/palladotypia, pseudosolaryzacja, pigment Mortensena czy polaroid transfer.

Tak o organizowanym od 2016 roku przedsięwzięciu piszą jego organizatorzy: To, co dziś możemy nazywać „Festiwalem fotografii w technikach dawnych i alternatywnych” wywodzi się z prostego pomysłu stworzenia na Śląsku przestrzeni do pokazywania prac wykonywanych w XIX-wiecznych technikach szlachetnych oraz szeroko rozumianych technikach alternatywnych. Postawiliśmy na otwartą formułę wydarzenia, aby pośród uznanych twórców, którzy od lat zajmują się w/w technikami mogli znaleźć swoje miejsce również początkujący-poszukujący przedstawiciele tego nurtu fotografii. Tak też w konsekwencji naszych działań, przy olbrzymim i bezinteresownym wsparciu życzliwych nam osób, wśród których na szczególną uwagę zasługuje Pani Dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Zabrzu, wystawa z lokalnej inicjatywy zyskała zasięg ogólnopolski a odzew zgłaszających się twórców przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania.
Każdego roku wystawialiśmy prace średnio 32 twórców z całego kraju, spośród których można wymienić chociażby takie nazwiska, jak: Katarzyna Kalua Kryńska, Roman Baran, Iza Niemira, Paweł Wroniszewski, Piotr Trzmielewski, Jakub Jan Kaska (Jakub Kozioł), Iwona Germanek.
Zaczynaliśmy od jednej sali galerii „Piwnica” Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Zabrzu przy ogromnym i bezinteresownym wsparciu Pani Dyrektor Jolanty Skorupy, która bez mrugnięcia okiem zaangażowała się w przedstawiony jej pomysł i udostępniła przestrzeń wystawienniczą stając się jednocześnie pierwszą i najważniejszą podporą całego przedsięwzięcia.
W kolejnych latach poszerzaliśmy przestrzeń naszych działań, aby w 2018 roku zmienić formułę wystawy na festiwalową – dołączając do wydarzenia galerię „Na6” w Gliwicach oraz Galerię „za szybą” w Katowicach. Swoim wsparciem obdarzył nas również pan Krzysztof Szlapa, stając się jednym ze współorganizatorów, oraz Okręg Śląski ZPAF – obejmując patronat nad wydarzeniem.